Granatowa listonoszka - Tosave

Będąc nadal w temacie niekosmetycznym, pociągnę temat akcesoriów, które niedawno trafiły w moje ręce za pośrednictwem sklepu Tosave. Dzisiaj po krótce na temat granatowej torebki, która zdecydowanie na pierwszy rzut oka wydała się mocno w moim stylu. Byłam tylko ciekawa wykonania oraz jakości i tego, czy produkt będzie zgodny z tym, co zobaczyłam na zdjęciach zamieszczonych w sklepie internetowym. Bo z tym zawsze jest loteria.

http://www.tosave.com/de/p/Casual-PU-Leather-New-Shoulder-Bag-Fashion-Womens-Crossbody-Messenger-Sling-Bag--34554.html

Granatowa listonoszka miała być moim codziennym kompanem podczas drogi do oraz z pracy. Chciałam ją sobie zwyczajnie przerzucać przez ramię co rano i przemierzać miasto wzdłuż i wszerz, zaopatrzona standardowo w portfel, telefon, klucze i kilka kosmetyków. Więcej mi do szczęścia nie trzeba.
Kiedy owa torebusia do mnie dotarła zdziwiłam się nieco, bo na stronie wyglądała na porządniejszą, a w rzeczywistości wydaje się jakby wykonana z cienkiej ceraty. Cóż, będzie trzeba na nią uważać i trzymać z dala od kocich pazurków.
Kolejne zdziwienie nadeszło, kiedy próbowałam zapakować do torebki mój (sporych rozmiarów) portfel. Zonk. W żaden sposób nie byłam w stanie umiejscowić go tak, aby móc zapiąć suwak. A to u mnie podstawa bezpieczeństwa, bo nie wyobrażam sobie śmigać po mieście z portfelem wystającym z torebki - czyste zaproszenie dla złodzieja. Więc albo wymienię portfel, albo będę luzem wrzucać dokumenty i kartę w torebkę. Innej opcji nie mam.

http://www.tosave.com/de/p/Casual-PU-Leather-New-Shoulder-Bag-Fashion-Womens-Crossbody-Messenger-Sling-Bag--34554.html

Po tym krótkim narzekaniu przejdę może do zachwytów. Zacznę od tego, że torebka nie posiada żadnych widocznych wad, uszczerbków i wykonana jest bardzo estetycznie. Żadnych wystających nitek, tandetnych zamków, ćwieków czy innych dodatków. Tak być powinno i cieszę się, że się nie zawiodłam w tej kwestii.
Pasek torebki ma regulację, która umożliwia nam wydłużenie go i noszenie torebki przerzuconej przez tułów, ale możemy go również skrócić i nosić tradycyjnie, standardowo na ramieniu. Tak też wygląda dobrze.
Torebka jest na tyle uniwersalna, że można ją założyć zarówno do dżinsów i ramoneski, ale także połączyć ją z sukienką i koturnami. Jej uniwersalność mnie urzekła, więc pewnie zabiorę ją ze sobą także na urlop w tym roku.

http://www.tosave.com/de/p/Casual-PU-Leather-New-Shoulder-Bag-Fashion-Womens-Crossbody-Messenger-Sling-Bag--34554.html

Funkcjonalna kieszeń z tyłu to dla mnie wielki plus. Lubię do niej wrzucać drobniaki, zapalniczkę czy też balsam do ust. Takie drobiazgi przynajmniej nie zaginą w czeluści torebki i zawsze będą pod ręką.
Czasami nawet torebka za kilka dolarów może okazać się praktyczna. W tym wypadku tak się stało mimo mojej początkowej niechęci.


Do wyboru jest pięć kolorów: czarna, ciemnobrązowa, czerwona, brązowa i granatowa. Ja bardzo lubię nosić dżins, a granat wydaje mi się dobrze współgrać z tym materiałem, więc sięgnęłam po granat. I jestem zadowolona, bo akurat w tym kolorze torebki mi brakowało.
Ostateczny bilans jest dodatni i jestem z torebki zadowolona. Mała, lekka, poręczna i ładna. Więcej grzechów nie pamiętam ;)

Komentarze

Prześlij komentarz

Obserwatorzy